› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Czy zdecydujesz się posłać 6-latka do szkoły zamiast do przedszkola?

Żegnaj smoczku, czyli jak pozbyć się niechcianego przyjaciela

› bieżące ponad rok temu    24.11.2013
Karolina Król
komentarzy 2 ocen 11 / 100%
A A A
Żegnaj smoczku, czyli jak pozbyć się niechcianego przyjaciela fot. mamazone.pl

Są dzieci, które od urodzenia nie chcą smoczka. Są także takie, które od początku smoczka używają sporadycznie. Ale najczęściej smoczek jest bardzo chętnie przyjmowany przez noworodki, ponieważ ssanie, jest jednym z pierwszych odruchów w życiu dziecka.

Dzieciom „smoczkowym” bardzo ciężko jest rozstać się ze swoim przyjacielem. Nie ma nic złego w używaniu smoczka przez maluchy do około pierwszego roku życia. Można go tolerować góra do drugiego roku życia. Po tym czasie jednak nasza pociecha powinna zrezygnować z niego, ponieważ ma on negatywny wpływ zarówno na zgryz, jak i na funkcję mowy. Dziecko bowiem blokuje ćwiczenie mówienia, zatykając sobie nim buzię.

Jak trudnym zadaniem jest pozbycie się go wiedzą tylko mamy, które tą rozłąkę przeżyły. Najważniejszą rolą rodzica w tym procesie jest bycie konsekwentnym. Gdy już zdecydujemy, że eliminujemy go, to nie rezygnujmy z tego.

O sposoby na oduczenie dziecka ssania smoczka zapytałam mamy z Elbląga. - Było dużo łatwiej, niż się tego spodziewałam – mówi jedna z nich. - Mój syn sam powiedział, że smoczek jest zepsuty i trzeba go wyrzucić. Tak też zrobiłam. Myślałam, że przez tydzień będzie płakał i lamentował, a on tylko parę razy o nim wspomniał i koniec.

- Minął drugi rok życia mojej Małej – opowiada inna mama. - Powiedziałam jej, żeby już smoczka wyrzuciła, bo jest za duża. Parę dni o nim mówiła, aż w końcu sama zapomniała.

- Ja starałam się od początku jak najmniej dawać smoczka mojemu dziecku – mówi mama 1,5-rocznej córeczki. - W tej chwili go używa, ale tylko do zasypiania. Jak zaśnie, to jej go wyjmuję.

Gdy nadejdzie dzień, w którym decydujemy się pożegnać ze smoczkiem, tłumaczymy dziecku, że trzeba go oddać i możemy w zamian dać naszemu maluchowi jakiś prezent. Dzięki temu, z pewnością łatwiej będzie mu przejść ten okres zmian. Najważniejsze, żeby dziecko nie zaczęło zamieniać sobie smoczka na palec, ponieważ tego przyzwyczajenia oduczyć jest dużo trudniej.

Najlepsze sposoby, to wypróbowane sposoby. Jakie więc Wy, drodzy Czytelnicy macie rady dla rodziców, którzy stoją przed tą próbą?

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (2)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ oxx
ponad rok temu ocena: 33%  2
Niezawodny sposób - zamoczyć smoczek w soku z ogórków kiszonych (a fee ). Nie zmuszać, a wręcz ciepło zachęcać, by go ssało. Dziecko samo go odrzuci (o ile kiszone ogórki to nie jego przysmak)
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ DobraMama
ponad rok temu ocena: 33%  1
Najlepiej jest namowic swoje dziecko, zeby oddalo smoczek i jak ono to zrobi pod wplywem impulsu to juz mu go nie oddawac. Ja tak robilam. Mowilam "przeciez sam kazales go wyrzucic". I po paru dniach syn sam przestal o niego sie domagac:)
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.