Prezydent Elbląga Witold Wróblewski wyróżnił ucznia siódmej klasy Szkoły Podstawowej nr 25 w Elblągu za wzorową postawę wobec osoby potrzebującej pomocy. Olgierd Pawłowski wykazał się dużą mądrością, odwagą i empatią. Pomógł kobiecie, która w wyniku ataku padaczkowego straciła przytomność. Chłopak, jako jedyny spośród licznego grona przechodniów, w niezwykle opanowany sposób udzielił jej pierwszej pomocy.
Olgierd Pawłowski jest harcerzem. Jego rodzice są lekarzami.
26 maja 2020 r. prezydent Elbląga Witold Wróblewski i wiceprezydent Janusz Nowak osobiście podziękowali i pogratulowali chłopcu jego wspaniałej postawy. W spotkaniu udział wzięła również mama Olgierda, Pani Małgorzata Pawlikowska – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 25 oraz Pani Anna Janicka – mieszkanka Elbląga, która ze swojego balkonu widziała zdarzenie i powiadomiła o nim szkołę.
Co robić, gdy jesteśmy świadkami napadu padaczkowego?
Ocenia się, że na padaczkę w Polsce cierpi około 350 – 400 tys. ludzi. Widok napadu padaczkowego może wywoływać przerażenie, strach. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że chory potrzebuje w tym czasie aktywnego wsparcia osób trzecich. Bardzo ważne jest wyzbycie się lęku przed udzielaniem pomocy osobie chorującej na padaczkę. Działaniem priorytetowym człowieka, który chce ratować zdrowie i życie osoby doświadczającej napadu padaczkowego jest ochrona głowy i kręgosłupa przed urazami. Osoba pomagająca (ratownik) powinna zbliżyć się do poszkodowanego w taki sposób, aby głowa poszkodowanego znalazła się pomiędzy jej kolanami. Swoje dłonie powinna ułożyć na tylniej stronie głowy w taki sposób, żeby podczas drgawek nie doszło do jakichkolwiek uszkodzeń głowy. Działając profesjonalnie, szybko i zdecydowanie możemy w takich przypadkach uratować życie drugiego człowieka