Sprzedaż napojów energetycznych dzieciom? Sprawdzamy elbląskie szkoły

Redakcja elblag.net 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Na rynku są dostępne różnego rodzaju napoje energetyczne. Rozpoczynając od przeróżnych cen do firm. Niestety każdy z nich posiada w swoim składzie składniki, które prowadzą do uzależnienia. Czy takie napoje powinny być dostępne dla naszych dzieci?

250 ml płynu napoju energetyzującego to tyle samo, co filiżanka mocnej kawy. Pomimo, że kofeina działa pobudzająco to jej nadmiar może mieć tragiczne skutki dla organizmu nastolatka. 

To szkodzi najbardziej:

Glukuronolakton- przyśpiesza wydalanie z organizmu szkodliwych substancji przemiany materii. Zbyt duże jego ilości działają halucynogennie jak narkotyk. Może wywoływać bóle głowy i powodować choroby wątroby.

Inozytol - działa uspokajająco, poprawia sprawność umysłową. W nadmiarze może pogorszyć wchłanianie wapnia, ponieważ substancja ta podwyższa poziom fosforu w organizmie. A to z kolei prowadzi do łamliwości kości.

Tauryna - działa regulująco na pracę serca, pobudza pracę mięśni. Ale nadmierne jej spożywanie prowadzi do ogólnego osłabienia organizmu i depresji.

Kofeina - działa pobudzająco na układ nerwowy. Jej nadmierne spożywanie wywołuje nerwowość, nadpobudliwość, bóle brzucha, nudności, nadciśnienia, zawrotów głowy, bólów w klatce piersiowej, drętwienia kończyn.

Przeciwwskazania:

Napojów energetyzujących nie powinny pić dzieci poniżej 16 roku życia, diabetycy, kobiety w ciąży oraz osoby uczulone na kofeinę. Niestety polskie prawo nie zabrania sprzedaży płynów osobom poniżej 18-tego roku życia. Nie należy także mieszać tych napojów z alkoholem ponieważ może powodować złudne uczucie nietrzeźwości. Nadmierne spożycie samych napojów energetycznych jest niewskazane dla osób z wrzodami żołądka, jak i problemami ciśnieniowymi bądź kardiologicznymi.

Przeprowadziliśmy badania w elbląskich szkołach sprawdzając, czy uczniowie mają dostęp do napojów energetycznych. Zauważyliśmy, że są one dostępne w sprzedaży szkolnej w szkołach licealnych, w szkołach gimnazjalnych nie odnotowaliśmy sprzedaży tych trunków.

Może władze miasta powinny zwrócić uwagę na sprzedaż tych napojów uczniom poniżej 16 roku życia? W końcu jest to szkodliwy trunek dla każdego nastolatka.

Ines Kuraś