› poradnik |
ponad rok temu
26.09.2016 Informacja prasowa komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Nawet jeśli dziecko chętnie je prosto z piersi, to butelkowy smoczek może się przydać. Zwłaszcza w sytuacji, gdy mama chce wrócić do pracy, wyjść na spotkanie czy chociażby pobyć trochę sama i zająć się sobą. W takim wypadku malucha z powodzeniem może nakarmić partner lub dziadkowie. I to bez obaw, że dziecko zniechęci się do karmienia piersią. W tym celu warto zaopatrzyć się w smoczek dynamiczny, którego główną cechą jest fakt, że podczas ssania zachowuje się podobnie jak pierś.
11 karmień noworodka na dobę to norma. Malec domaga się jedzenia niezależnie od pory dnia, czy nocy. Lekarze przekonują, że pokarm matki jest najlepszym możliwym dla malucha pod względem wartości odżywczych, ale także sama czynność dobrze wpływa na jego rozwój psychiczny od pierwszych dni życia. Buduje się w ten sposób więź, a maluch czuje bliskość z matką.
Jednak i mamy, nieważne jak mocarne, mają prawo być zmęczone. Mają prawo zachorować lub wrócić do pracy. Jeśli chcą stosować karmienie naprzemienne, karmić piersią na zmianę z butelką, to potrzebny będzie dobry smoczek. Czyli jaki?
W sklepach można kupić co najmniej kilka rodzajów smoczków do butelek. Do tych najpopularniejszych należą:
Nie powinno się zostawiać niedojedzonego mleka w butelce. W pokarmie gromadzą się bowiem bakterie, które mogą być powodem problemów z brzuszkiem. Butelkę i smoczek należy wyczyścić po każdym karmieniu. Najlepiej jak najprędzej, bo zaschnięte mleko trudno usunąć.
Z reguły na opakowaniu każdego smoczka jest dokładna instrukcja, jak należy go czyścić. Warto jednak pamiętać, by nie stosować żadnych mocnych środków czyszczących. Po wyszorowaniu elementów należy je dokładnie opłukać i wysuszyć. Idealnie jest je także w międzyczasie wyparzyć.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |