fot. archiwum elblag.net
"Królewska gra". Jako gra jest dostępna dla wszystkich, bez względu na status społeczny, pomaga osiągać spójność społeczną, realizować integrację, zwalczać dyskryminację, zmniejszać wskaźnik przestępczości, a nawet walczyć z różnymi formami uzależnień. Pomaga rozwijać u dziecka szereg cech osobowościowych niezbędnych do prawidłowego rozwoju, m.in. koncentrację, cierpliwość, wytrwałość, analityczne myślenie, podejmowanie decyzji, planowanie czy antycypację. O powrót szachów do elbląskich szkół zaapelowała radna Irena Sokołowska. Czy jest na to szansa?
Przypomnijmy, że w latach 2013/2014 oraz 2014/2015 prowadzony był pilotażowy program "Edukacja przez szachy w szkole" w szkołach podstawowych w wybranych województwach (w Elblągu również). Nauczyciele zostali przeszkoleni z zakresu metodyki gry w szachy. Szkoły uzyskały doposażenie w niezbędne zestawy do gry, a na ogólnopolskiej konferencji Elbląg przedstawiony został jako wzór prowadzenia tego programu. Widząc pozytywne aspekty Polski Związek Szachowy zaproponował samorządom i jednostkom edukacyjnym realizację zajęć z szachami w roli głównej.
- To żywa lekcja geometrii, która pomaga w nauce matematyki, fizyki a nawet techniki czy geografii - argumentuje Irena Sokołowska. - Jeszcze ważniejszy jest wpływ szachów na psychikę młodego człowieka. Uczy działania pod presją, odpowiedzialności, ponoszenia konsekwencji swych czynów. Gra w szachy w końcu przygotowuje do podejmowania zdrowej rywalizacji a ponadto jest to świetna zabawa.
Czy w roku szkolnym 2016/2017 istnieje szansa na realizację tego typu zajęć w elbląskich szkołach? Prezydent Elbląga nie widzi przeciwwskazań:
- Na rok szkolny 2016/2017 przewidujemy od pięciu do dziesięciu godzin tygodniowo, które dyrektor danej szkoły może przeznaczyć na różne zajęcia, czy to sportowe czy innowacyjne itp. Realizacja nauki gry w szachy mogłaby być realizowana w ich zakresie.
Źródło: onet.pl