fot. Marcin Walędzik/elblag.net
Piesi obok kierowców aut i innych pojazdów są elementem ruchu drogowego. Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę (i wiedzą to także kierowcy, którzy muszą któregoś razu odstawić auto i iść na piechotę), że nie jest łatwo skorzystać z przejścia dla pieszych, bo mało kto ich na nie wpuszcza.
W najbliższym czasie mogą jednak nastąpić zmiany w kodeksie drogowym. W Sejmie trwają bowiem zaawansowane prace, których celem jest wprowadzenie szeregu zmian w kodeksie drogowym. Jedną ze zmian, która prawdopodobnie będzie wprowadzona dotyczy pieszych. Polega na tym, że pieszy ma pierwszeństwo nie tylko na pasach, jak jest dziś, ale także gdy zamierza na nie wejść. To byłoby novum na polskich drogach! Znajdą się na pewno osoby za i przeciw temu pomysłowi. Jedno jest pewne. Wszyscy nie będą zadowoleni.
Taki przepis obowiązuje jednak w wielu krajach Unii Europejskiej. Wg niego gdy pieszy zbliża się do przejścia, to kierowca już powinien zacząć hamować i umożliwić mu swobodne przejście po pasach.
Dużo w tej kwestii zależy od umiejętności przewidywania zachowań przez kierowców. Prowadzący auta widząc przechodnia na chodniku będą musieli sami określić czy dana osoba może chcieć przejść przez na drugą stronę jezdni. Czy jednak w Polsce jest to możliwe? Czy polscy kierowcy są na tyle uprzejmi by do tego przepisu się stosować?
Mówi się, że Polska to trzeci świat jeśli chodzi o zachowanie na drodze. Jednak samo wprowadzenie przepisu to jedno. Natomiast przygotowanie do jego wprowadzenie w życie to drugie. Aby przestrzeganie go było możliwe, trzeba poprawić oznakowanie przejść dla pieszych, także pod względem oświetlenia. W przeciwnym razie zamiast do poprawy bezpieczeństwa na drodze może dojść do zwiększenia ilości wypadków, których i tak jest już sporo. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat wyglądają one w ten sposób:
2008 – 4278 wypadków
2009 – 3775
2010 – 3307
2011 – 3412
2012 – 3342
Warto też wiedzieć, że w zeszłym roku na polskich drogach zginęło 212 pieszych, a w ciągu minionych 10 lat blisko 3000 osób.
Ciekawi jesteśmy co Wy o sądzicie o tych zmianach w przepisach, które mają nastąpić. Zapraszamy do wyrażania swoich opinii.