› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Czy zdecydujesz się posłać 6-latka do szkoły zamiast do przedszkola?

Nie wszystkie trzylatki pójdą do przedszkola... Zabraknie kilkuset miejsc

› dzieci i rodzina ponad rok temu    12.01.2016
Ines Kuraś
komentarzy 4 ocen 2 / 100%
A A A
Nie wszystkie trzylatki pójdą do przedszkola... Zabraknie kilkuset miejsc fot. arch. elblag.net

Zgodnie z zapowiedziami premier Szydło, a także klubu PiS została przyjęta ustawa dotycząca sześciolatków. Oznacza to, że dzieci w tym wieku nie mają obowiązku pójścia do pierwszej klasy. W Elblągu już wiadomo, że w placówkach przedszkolnych zabraknie kilkaset miejsc dla dzieci 3-letnich, a także pracę straci wielu nauczycieli.

Na sesji rady miasta w listopadzie ubiegłego roku, radny Platformy Obywatelskiej Robert Turlej złożył interpelacje do prezydenta, w której prosił o informacje, w jaki sposób Elbląg jest przygotowany do zapowiedzi premier Szydło.

Sześciolatki od września 2016 r. najprawdopodobniej nie będą musiały iść do szkoły. Dlatego też, chciałbym dowiedzieć jak przygotowane są na tę zmianę elbląskie przedszkola. Niemal pewne jest, że w przyszłym roku szkolnym tylko część sześciolatków pójdzie do I klasy, reszta dzieci natomiast zostanie w przedszkolach. Spowoduje to brak zwolnienia pomieszczeń zajmowanych przez najstarsze grupy dzieci

– mówił Robert Turlej w listopadzie.

Radny wnioskował również, by miasto rozważyło utworzenie oddziałów zerowych w placówkach szkolnych, co spowodowałoby, że w przedszkolach nie zabrakłoby miejsc dla trzylatków, a nauczyciele nauczania wczesnoszkolnego nie straciliby pracy. Co na to władze Elbląga?

Pozostawienie dzieci 6-letnich w wychowaniu przedszkolnym spowoduje, że w porównaniu z rokiem bieżącym edukacją przedszkolną zostanie objęty mniejszy procent dzieci 3-letnich (ur. w 2013 roku) – obecnie jest to 87%, w roku 2016 roku prognozuje się, że będzie to 40% populacji. Z 921 urodzonych w roku 2013, do przedszkoli publicznych będzie można przyjąć około 140 dzieci, a do przedszkoli niepublicznych około 230 dzieci. Oznacza to, że biorąc pod uwagę tegoroczny procent objęcia edukacją przedszkolną dzieci 3-letnich w odniesieniu do całej populacji, może zabraknąć około 450 miejsc

– pisze Witold Wróblewski, w odpowiedzi na interpelacje.

Prezydent podkreślał także, że bliżej będzie można określić liczbę wolnych miejsc dla trzylatków po przeprowadzeniu diagnozy wśród rodziców dzieci 5-letnich w zakresie dalszej edukacji ich dzieci: czy pozostaną one w oddziałach przedszkolnych czy rozpoczną naukę w klasie pierwszej szkoły podstawowej.

Należy podkreślić, iż uruchomienie oddziałów przedszkolnych we wszystkich szkołach podstawowych nie rozwiąże problemu braku miejsc dla dzieci 3-letnich. Żeby uwolnić miejsca trzeba byłoby przenieść obecnie uczęszczające do przedszkoli dzieci 5-letnie (w przyszłym roku szkolnym 6-latki) do tych oddziałów, niestety prawo oświatowe nie daje możliwości podjęcia takich działań. To rodzice podejmą ostateczną decyzję, gdzie ich 5 czy 6-letnie dziecko będzie realizowało wychowanie przedszkolne

– dodaje Prezydent Elbląga.

Władze Miasta zapowiadają, że w roku szkolnym 2016/2017 będzie wywiązywać się z nałożonych prawem zobowiązań wobec dzieci w wieku przedszkolnym tj. zapewnione zostaną miejsca dzieciom będącym w obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego (6-latki), oraz dzieciom mającym prawo do edukacji przedszkolnej tj. 4 i 5 latkom. Co się tyczy trzylatków, przyjęć będzie tyle ile zostanie wolnych miejsc. Gmina nie ma obowiązku prawnego wobec trzy latków, aby zapewnić edukację przedszkolną wszystkim chętnym.

Wraz z podwyższeniem obowiązku szkolnego do wieku 7 lat, Miasto zakłada, że liczba dzieci w klasach pierwszych się zmniejszy. W 2015 roku – 930 dzieci w wieku 6 lat rozpoczęło pierwszą klasę. Z możliwości odroczenia skorzystało 180 rodziców, co oznacza, że tylko 180 dzieci ma obowiązek rozpocząć klasę pierwszą. Do klas pierwszych będą mogły uczęszczać również dzieci 6-letnie urodzone w okresie styczeń-sierpień 2010 (w tym wypadku decyzję podejmą rodzice). W przypadku dzieci urodzonych w okresie wrzesień-grudzień 2010, będą mogły one rozpocząć naukę w szkole podstawowej za zgodą poradni psychologiczno-pedagogicznej.

Prezydent w swojej odpowiedzi szacuje, że klasy pierwsze rozpocznie 200-350 dzieci, ale wszystko zależy od rodziców. Jeżeli taka liczna dzieci rozpocznie szkołę podstawową wówczas pozwoli to na utworzenie 10-18 oddziałów klas pierwszych we wszystkich 15 elbląskich szkołach podstawowych prowadzonych przez Gminę Miasto Elbląg.

Obecnie w 15 szkołach podstawowych zatrudnionych jest 41 nauczycieli klas III. Zatem już teraz prognozowana przyszłoroczna liczba uczniów i oddziałów klas I (tj. od 10 do 18 oddziałów) wskazuje, że nie wszyscy nauczyciele będą mogli uczyć w klasach pierwszych. Ale to dyrektorzy szkół, którzy zgodnie z ustawą, są pracodawcami dla nauczycieli, będą podejmowali decyzje kadrowe zgodnie z regulaminem oraz organizacją pracy szkoły na następny rok szkolny

– zauważa Witold Wróblewski.

Niestety spadek uczniów o około 600-700 w klasach I-III oraz zmniejszenie liczby oddziałów tj. 28-32 oddziały mniej, skutkuje również tym, że liczba etatów nauczycieli zostanie zmniejszona.

Czy reforma zwalniająca 6-latki z obowiązku szkolnego jest słuszna? Co sądzicie na ten temat?

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 8

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 1
    OBOJĘTNY
  • 2
    SMUTNY
  • 1
    WKURZONY
  • 4
    BRAK SŁÓW
Komentarze (4)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Bartek
ponad rok temu ocena: 0%  4
Moje dziecko jest z rocznika 2008 i czuje się jak by na nim eksperymetowano wszystkie mozliwości a w zasadzie na całej mojej rodzinie. Całe szczęscie córka poradziła sobie teraz jest już w drugiej klasie. Wczoraj sie dowiedziałem że dla drugiego mojego dziecka zabraknie miejsca w przedszkolu bo ma 3 lata. Moja zona miała wrócic do pracy a teraz raczej bedzie cieżko bo za dodatkowe 500 zł niańki nie znajdę. I tak to jest jedni na siłe coś robia nie dając mozliwości wyboru. A drudzy na siłę poprawiają bo obiecali w kampani. Rozumien te wszystkie podpisy tych co nie chcieli (nie podpisywałem ale równiez byłem zdania ze powinno sie dac ludzią mozliwośc wyboru) Nie można jednak próbujac spełnic wyborcze obietnice robić kolejna krzywdę innym dzieciom i ich rodzinom. I tak reasumując obojetnie kto rządzi to moja rodzina i tak dostaje w tyłek. Całe szczęście że nie mam trzeciego dziecka które by szło do pierwszej klasy bo u mnie prawdopodobie jej nie bedzie i bym musiał wozić do innej szkoły.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ tata
ponad rok temu ocena: 0%  3
Ja się cieszę, że mój 6 letni syn będzie mógł zostać w przedszkolu ale boję się, że mój 3 letni syn nie dostanie się do przedszkola :(
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ mama
ponad rok temu ocena: 0%  2
nigdy wszystkim się nie dogodzi ja jako rodzic 6 latka ciesze się,ze może zostać jeszcze rok w przedszkolu !!!!!!!!!!!!!
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ xyz
ponad rok temu ocena: 13%  1
A Donald przecież obiecał jak rządził ze będzie budować żłobki i przedszkola
odpowiedz oceń komentarz 1 7
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.