Dla rodziców, którzy jednak chcieliby dzisiejszą noc spędzić na wspólnych toastach bez „ogona” w postaci dzieci, istnieje tzw. koło ratunkowe. Przeglądając ogłoszenia w jednym z elbląskich portali internetowych, tylko z dwóch dni doliczyłam się ok. dziesięciu anonsów opiekunek do dziecka tylko jedną noc. Czyli co? Dzwonimy i pytamy, ile taka niania kosztuje i od której godziny może zająć się naszą pociechą.
Takie zwyczajne ogłoszenia w okresie przedsylwestrowym są prawdziwą kopalnią kandydatów na nianie
-
„Zaopiekuję się dzieckiem, dziećmi, osoba starsza za dobrą opłatą w noc sylwestrową”.
-
„Odpowiedzialna, doświadczona 50 letnia pani zaopiekuje się dzieckiem lub starszą chorą osobą w noc sylwestrową”.
-
„Chętnie zaopiekuję się dzieckiem w noc sylwestrową, mam doświadczenie w opiece nad małymi dziećmi stawka za całą noc 100 zł.”
-
"Witam. Mam 17 lat, zaopiekuję się dziećmi w sylwestra. Stawka do uzgodnienia".
Dostępne ogłoszenia dzielą się na trzy grupy ofert: osób bardzo młodych, studentów, którzy chcą pracowicie spędzić sylwestrową noc, pań w średnim wieku, które często na co dzień zajmują się dziećmi oraz mam z dziećmi, które Sylwestra spędzają w domu i są gotowe przyjąć więcej maluchów.
Ceny wynajmu opiekunki na jedną noc sylwestrową wahają się od 100 zł do 200 zł. Często z samego ogłoszenia nie dowiemy się, ile taka niania sobie zażyczy za opiekę, warto więc zadzwonić i dowiedzieć się jakie są jej cenowe wymogi. Co do ich czasu opieki nad malcem, to również kwestia umowna. Ważne, przed zatrudnieniem niani, należy ją poznać i uzyskać aprobatę dziecka, którym będzie się ona zajmować. Warto jest dopiąć wszystko na ostatni guzik tak, aby nie psuć sylwestrowej nocy ani dziecku, ani sobie samemu.
