› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Czy zdecydujesz się posłać 6-latka do szkoły zamiast do przedszkola?

(Nie)bezpieczeństwo na placu zabaw przy ul. Kościuszki - sprawdzamy stan urządzeń zabawowych

› dzieci i rodzina ponad rok temu    10.05.2013
Nel Cybulska
komentarzy 9 ocen 14 / 86%
A A A
(Nie)bezpieczeństwo na placu zabaw przy ul. Kościuszki - sprawdzamy stan urządzeń zabawowych fot. Konrad Kosacz / elblag.net

W bezpośrednim sąsiedztwie boiska szkolnego przy IV Liceum Ogólnokształcącym znajduje się coś, co prędzej powinnam nazwać placem łamania nóg, wybijania zębów i kaleczenia się gwoździami, aniżeli określić to mianem miejsca zabaw dla dzieci.

Pokuszę się o stwierdzenie, że w Elblągu na dobre zagościła wiosna. To specyficzny, radosny czas, w którym nie tylko roślinność budzi się do życia. Wychodząc na spacer słyszymy radosne okrzyki dzieci. To właśnie im dedykowany jest cykl artykułów przedstawiających stan elbląskich placów zabaw. Ostatnio opisywanym podwórkiem był nowoczesny plac zabaw przy ul. Piechoty. Nie musiałam szukać daleko, aby znaleźć kolejne miejsce godne zainteresowania.

Plac zabaw mieszczący się przy ul. Kościuszki, należący do zasobów Zarządu Budynków Komunalnych, to już na pierwszy rzut oka konstrukcja zagrażająca bezpieczeństwu. Kiedy widzi się mostek bez belek, skoczki które ledwo trzymają się sprężyn i spróchniałe drewno, z którego same wyłaniają się śruby (w założeniu podtrzymujące konstrukcję), chyba nikt nie chce narażać swoich pociech na bezwzględne niebezpieczeństwo. Chciałam zapytać rodziców jak wygląda zabawa ich dzieci w tym miejscu, jednak nie udało mi się tam spotkać żadnych małych użytkowników. I nic w tym dziwnego. - Nie miałabym serca przyprowadzać tu moich wnuków. Wolę przejść się na inny plac zabaw, i mieć pewność, że dzieciom nie stanie się nic złego – mówiła Pani Jadwiga, która przyglądała się zniszczeniom.

Aby moje spostrzeżenia nie były czysto subiektywne, poprosiłam o stanowisko w tej sprawie przedstawicieli ZBK. W odpowiedzi dostałam m.in. informację o tym, że na bieżąco prowadzone są kontrole stanu technicznego urządzeń zabawowych. ZBK informuje również, że w ubiegłym roku został przywrócony odpowiedni stan konstrukcji. Najbardziej zdziwiła mnie deklaracja, że działania Zarządu Budynków Komunalnych ukierunkowane są na utrzymanie placu w takim stanie, aby jego eksploatacja była bezpieczna. Według administratora koszt utrzymania placu wynosi do dwóch tysięcy złotych rocznie. Dobra informacja jest taka, że plac zabaw rzekomo został już zgłoszony do prac konserwacyjnych.

Czy słowa te mają pokrycie z rzeczywistością? Każdy z nas powinien ocenić to sam. Chciałabym jednak zaapelować do rodziców, aby chronili swoje dzieci od miejsc, w których czy to za sprawą wad fabrycznych, czy działań osób trzecich, istnieje ryzyko utraty zdrowia.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ miło czytać
ponad rok temu ocena: 0%  9
Samo to to się nie rozpadło! Jakiś wandal skończony przylazł i buciorami rozpieprzył. Sam nie miałem takiego, to innym rozwalę - ot cała filozofia bezmózgowca. Ale niezależnie od psującego, tyle czasu to wszystko tak stoi, a państwo z ZBK, które niechybnie jest kilkadziesiąt metrów dalej, codziennie mijają to miejsce i nikt nie zauważył. Ot bystrzaki!
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ figa
ponad rok temu ocena: 0%  8
dobrze dobrze dziękuję za ostrzeżenie przed bezwzględnym niebezpieczeństwem uhaha
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ HADES
ponad rok temu ocena: 0% 7
Ostrzegaj przed sobą tępa dzido!
~ bezpodpisu
ponad rok temu ocena: 0% 6
Prawdopodobnie jeszcze nie masz kiluletnich dzieci które pchaja sie wszedzie tam gdzie moze im sie cos zlego stac. jak bedziesz mial/a to zmienisz nastawienie
~ bezpodpisu
ponad rok temu ocena: 0%  5
warto otwierac ludziom oczy na to, co jest zaniedbane. Robimy' ulice i chodniki a o dzieciach noe pamietamy. A przeciwz to dzieki nim swiat bedzie dalej istnial.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Kserk
ponad rok temu ocena: 44%  4
Byłem świadkiem takiej rozmowy dwóch dziewczyn w wieku 14-15 lat, na ławeczce przy rz. Kumiela. - O, a te ławkę to Łysy w sobotę po pijaku rozpierdolił. - Te? - No, zobacz jeszcze nie naprawili. Jeziu jakie zjebane miasto, syf i żal. (...)
odpowiedz oceń komentarz 4 5
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ sonik
ponad rok temu ocena: 0%  3
Szczerze mówiąc to nie widzę różnicy między bezpieczeństwem "pomostu" bez szczebelków czy łańcucha a tą drabinką i "pomostem" ze szczebelkami. Cała konstrukcja ma taki sam stopień zagrożenia (lub go nie ma). Jedynie uszkodzone elementy mogą stanowić problem jak: drzazgi, śruby, słabe łączenia. Co nie zmienia faktu, że przydało by się wymienić całość na nowe.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ HADES
ponad rok temu ocena: 0% 2
O i takie komentarze lubię. Całość wymienić na nowe jak najbardziej a dzieci mają to do siebie, że nic im tak naprawdę nie grozi. Masa tych co są już teraz starsi miała o wiele niebezpieczniejsze "place zabaw" i żyją a do tego maja fajne wspomnienia. O co ten rwetes?
~ bezpodpisu
ponad rok temu ocena: 0% 1
ale za 2 tysiaki rocznie utrzymywac taki zlom to juz nieciekawie co? jak przychodzi dzieciak ktory postepujac bezmyslnie wpadnie do tej dziury to moze sobie zrobic kuku, a lepiej odzczedzic dziecku bolu. placimy czynszre zeby place tez byly w dobrym stanie, a ti mawet nie ma jak sie pobawic
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.