› sport |
ponad rok temu
22.10.2019 Marcin Mongiałło komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Dzisiaj, 22 października 2019 r., uczniów i nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 19 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Bohaterów Weterplatte w Elblągu odwiedziła Izabela Bełcik (ur. 1980) – była reprezentantka Polski w siatkówkę, wielokrotna mistrzyni kraju oraz dwukrotna mistrzyni Europy. Utytułowaną zawodniczkę powitały dyrektor SP nr 19 Ewelina Bagdziun i wicedyrektor placówki – Małgorzata Lewicka.
Uczniowie zadawali znakomitej polskiej siatkarce pytania dotyczące treningów siatkarskich, kariery zawodniczej.
Nie raz zdarzyło mi się przegrać mecz z drużyną, która jest potencjalnie słabsza. Nie raz zdarzyło mi sie przegrać mecz prawie że wygrany, bo już miałyśmy punkt do zakończenia meczu, a okazalo się, ze drużyna, której brakowało tych punktów przykładowo cztery, była tak ambitna, że wygrała mecz. W siatkówce trzeba grać do końca. Z perspektywy czasu, wiem że takie sytuacje stanowiły dobrą lekcję pokory, bo nawet jak wchodzisz do drużyny, która jest wielce utalentowana, drużyny, która przebija swoim poziomem inne zespoły i okazuje się, że po drugiej stronie siatki jest dużo zawodników walczących, którzy mają wielkie ambicje, to okazuje się że ta drużyna z wielkimi ambicjami potrafi pokonać tego groźnego przeciwnika i ci, którzy są faworytami muszą naprawdę się mocno napracować, żeby ten mecz wygrać – to jest piękno tego sportu. Nie zawsze jest tak, że faworyt wygrywa. Trzeba mocno pracować na boisku i za każdym razem udowadniać, że to ja jestem lepszy i nie zawsze faworyci dźwigają ten ciężar, że są faworytami. (...) Karierę w reprezentacji Polski zakończyłam w 2015 roku. W tym roku pojechałam na moją ostatnią ważną imprezę siatkarską z reprezentacją - pierwsze w historii igrzyska europejskie, na których zdobyłyscmy wtedy srebrny medal, a zaczęłam grać... Pierwsze moje kroki w seniorskiej reprezentacji jak dobrze pamiętam były w 1999 lub 2000 roku, a więc jakieś 15 – 16 lat grałam w reprezentacji Polski. (...) Zawsze jest gorzej bronić tytuł niż go zdobyć. W okresach przygotowawczych trenowałyśmy dwa razy dziennie po trzy godziny, czasami po dwie godziny. Były też zgrupowania, na których trenowałyśmy trzy razy dziennie, bo rano miałyśmy krótki rozruch, później szłyśmy na drugie śniadanie, po czym po przerwie był drugi trening, a po południu lub wieczorem miałyśmy kolejny trening. W zależności od tego jaka jest aktualnie faza sezonu te treningi się zmieniają Kiedy wchodzimy w okres ligowy, to zazwyczaj trenuje się np. w poniedziałek dwa razy, we wtorek – raz, w środę – dwa razy, w czwartek raz, albo dwa razy i w piatek raz – jeśli w sobotę gra się mecz. Niedziela zazwyczaj jest wolna, chyba że gramy w niedzielę. (...) Najważniejszy sukces? Ja myślę, że dwa złote medale mistrzostw Europy w 2003 i 2005 roku, aczkolwiek zawsze powtarzam, że każdy sukces bardzo motywuje i każdy sukces bardzo cieszy. Nawet jak zdobyłysmy te dwa mistrzostwa Europy, to kiedy wracałam do swojego klubu, gdzie grałam na co dzień, to i tak miałam kolejny cel do zdobycia. Najważniejszym celem jest zawsze ten, który jest przed nami. (...) Sport daje tę przewagę, że pozwala nad zwiedzić kawał swiata – począwszy od takich krótkich wyjazdów Malborka do Elbląga, skończywszy na wyjazdach w ramach meczów reprezentacji, gdzie jeździłysmy po całym świecie, odwiedzając takie kraje jak Brazylia, Peru, Dominikana, Stany Zjednoczone, Kanada. Praktycznie byłyśmy w każdym zakątku swiata, w którym grają w siatkówkę. (...) Sport nie dość, że rozwija, wpływa pozytywnie na sylwetkę, to pozwala nam zdobyć różne znajomości i zobacyzć kawałek tego cudownego świata. (...) Kiedy już weszła w profesjonalny sportm, to miałam bardo mało czasu na jakiekolwiek inne hobby i musiałam dbać o swoje zdrowie. Zawsze na przykład marzyłam, aby nauczyć się jeździć na nartach, a do tej pory nie umiem. Myslę, że teraz przyjdzie na to czas, aby to nadrobić. W wolnym czasie bardzo lubiłam czytać książki, a kiedy już byłam bardzo zmęczona to miałam wrażenie, że obok siatkówki moją kolejną pasją jest po prostu sen. (...)
– odpowiadała na pytania Izabela Bełcik.
Po pytaniach rozpoczął sie trening z mistrzynią. Była reprezentantka Polski podpowiadała młodym ludziom, jak sklutecznie zagrywać, odbierać, zwracając uwagę na ważne detale. Nasz region słynie z dobrych siatkarzy i siatkarek. Wystarczy tylko wspomnieć, że Izabela Bełcik pochodzi z Malborka, a Joanna Wołosz – jedna z najlepszych obecnie siatkarek na świecie ( m.in. zdobywczyni Superpucharu Włoch w 2018 r. i brązowego medalu Ligi Europejskiej w Piłce Siatkowej Kobiet w 2014 r.) – swoją przygodę z siatkówką rozpoczęła w Truso Elbląg.
Szkoła Podstawowa nr 19 może pochwalić się wieloma utytułowanymi zawodnikami. Kto wie, może w przyszłości (nie)jeden z jej wychowanków zostanie mistrzem Polski, Europy czy nawet świata.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |