Miasto nie wykorzystuje potencjału internetu w działaniach promocyjnych?

Zdjęcie poglądowe, stanowi wyłącznie ilustrację do artykułu fot. elblag.net

Paweł Makowski 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Czy działania promocyjne miasta, wpisane w budżet okażą się skuteczne i zainteresują Elblągiem potencjalnych inwestorów? Na ten cel w 2015 roku planuje się przeznaczyć 993.100 zł. Z tych środków mają być finansowane m. in. targi i wystawy, wydawnictwa własne, publikacje i reklamy w środkach masowego przekazu (promocja miejskich wydarzeń kulturalnych i sportowych, kampanie społeczne). Radni sądzą, że w tej kwestii nie podejmuje się wystarczających działań.

Od tego, jak nasze miasto zostanie wypromowane w regionie, w kraju i poza jego granicami zależy to, ilu inwestorów zainteresuje się ulokowanymi tu działkami. To zaś przełoży się na więcej pieniędzy, pozostawianych przez nich z tytułu podjęcia działalności i opłacania odpowiednich podatków.  Co rusz słyszymy i czytamy o kolejnych działkach, oddawanych do sprzedaży, z których koniec końców nikły procent znajduje nabywcę. Gdzie leży przyczyna takiego stanu rzeczy? Radny Robert Turlej sądzi, że miasto nie wykorzystuje potencjału mediów społecznościowych.

W ubiegłym roku na jednym z posiedzeń Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki nawiązałem do promocji miasta w mediach społecznościowych a dokładniej braku działań w serwisach rosyjskojęzycznych.

Dowiedział się wówczas, że nie ma wystarczającej liczby pracowników, mogących się tym zająć. Zwrócił uwagę sytuacja ta nie uległa poprawie również w tym roku, gdyż, jak zauważył „promocją zajmuje się dwóch pracowników, nie licząc pani dyrektor i grafika”. Radny podjął również temat kampanii społecznej „Obudź wrażliwość”, zainicjowanej przed trzema laty.

Główną jej ideą było kształtowanie świadomości społecznej i zachęcanie mieszkańców do włączania się w działania, zmierzające do przystosowania przestrzeni miejskiej dla dzieci czy uwrażliwienia społeczeństwa na potrzeby kobiet. Nawiązując ponownie do nowych mediów zwrócił uwagę, że od ponad roku strona internetowa akcji nie była uzupełniana o nowe wpisy. Zwrócił się więc z zapytaniem do prezydenta Witolda Wróblewskiego, czy działania, o których mówił, będą kontynuowane. Włodarz naszego miasta odrzekł, że mimo braku widocznych działań w sieci:

Kampania „Obudź wrażliwość” funkcjonuje już od kilku lat i instytucje, które się w nią zaangażowały, są przez nas wspierane.

Przypomnijmy, że wśród wspomnianych instytucji, które otrzymały certyfikat „Miejsca przyjaznego kobietom w ciąży” znajduje się np. Hotel Europa (na jego terenie wydzielono specjalne miejsca parkingowe dla kobiet w ciąży, ponadto ma w swoim wyposażeniu wanienki dla dzieci i przewijaki), ZUS (w Sali Obsługi Klientów przygotowano m. in. specjalny kącik zabaw dla dzieci), restauracje, a nawet sklep w oddalonym od Elbląga o ponad 140 km Lęborku, również posiadający udogodnienia dla kobiet w stanie błogosławionym i dla dzieci.