› policja |
ponad rok temu
12.09.2019 Redakcja elblag.net komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Policjanci wyjaśnili sprawę tajemniczych przestrzelin w szybach w jednej z elbląskich kamienic. „Snajperem" okazał się 14-letni chłopiec, który strzelał z wiatrówki do puszek. Straty jakich dokonał to blisko 5 tysięcy złotych. Za wszystko zapłacą rodzice. Chłopiec odpowie także przed sądem rodzinnym.
Pod koniec sierpnia br. na szybach kamienicy przy ulicy Królewieckiej pojawiły się tajemnicze przestrzeliny po pociskach małego kalibru. Policjanci od razu zaczęli wyjaśniać sprawę i ustalili, że strzelano z metalowych kulek. Po kilku dniach wpadli na trop „snajpera". Okazał się nim 14-letni chłopiec. Wczoraj (11 września) został przywieziony do komendy i przesłuchany w obecności matki. Przyznał, że nie chciał strzelać ludziom w okna, a jedynie celował do puszek. Funkcjonariusze zabezpieczyli w jego domu plastikowy pistolet kupiony na jednym z portali aukcyjnych. Jego sprawa trafi do sądu rodzinnego. Rodzice będą musieli pokryć koszty wymiany szyb.
Apelujemy do rodziców aby mądrze wybierali dzieciom prezenty i interesowali się w jaki sposób ich pociechy spędzają wolny czas.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |