Tyle zawodów i zdarzeń ma swoje dni, że niedługo zabraknie na nie miejsca w kalendarzu. Jednak babci to święto się szczególnie należy. Od czasu PRL babcia swiętuje 21 stycznia.
Była w zasadzie od wszystkiego. Na jej barkach spoczywało tyle obowiązków, że nie sposób wszystkie wymienić. Musiała przypilnować wnuki, zaradzić na strzykające stawy dziadka, w międzyczasie przygotować obiad. Dziś babcia bywa atrakcyjną 50- latką. Kiedyś bardziej kojarzyła się ze staruszką, siedzącą w fotelu z okularami na nosie i robiącą na drutach. Obecnie już tak nie jest. W większości przypadków są to nadal aktywne zawodowo kobiety, które z doskoku pomagają przy wnukach. Wydaje się, że jeśli babcia emerytka ogranicza swoje życie do czekania na listonosza z emeryturą, doświadcza poczucia bezsensu. Gdy angażuje się w życie rodziny, czuje się przydatna, czego nie zapewni nawet najbardziej luksusowy dom opieki.
Na co dziś mogą liczyć wnuki ze strony babci?
Przede wszystkim na szczerą miłość i troskę. Z nią można pójść na spacer, wymyślić ciekawą grę, a nawet upiec ciasteczka. Ci, którzy lubią długie opowieści - do babci jak w dym. Z pewnością każda babcia zna mnóstwo ciekawych rodzinnych anegdot, a przy tym wydobędzie z szafy karton ze starymi zdjęciami.
Według psychologów, babcia powinna rozpieszczać wnuki, lecz wychowaniem dzieci powinni zajmować się rodzice. Zdaniem wnuków, bez względu na to, czy babcia jest osobą starszą, czy też pracującą kobietą w średnim wieku, ma zawsze wybaczające serce.
Jeśli jeszcze nie złożyliście babciom życzeń, zróbcie to jak najszybciej. My korzystając z okazji, pragniemy przekazać wszystkim babciom najszczersze i najgorętsze życzenia. Przede wszystkim moc zdrowia i pogody ducha na każdy dzień.